Wasza rodzina powiększa się. W domu pojawia się noworodek, na którego z niecierpliwością czekali rodzice i rodzeństwo. W jaki sposób zaangażować starszą pociechę do pomocy?
Jeśli dotychczas wasze dziecko miało rodziców tylko dla siebie, pojawienie się młodszego brata lub siostry będzie dla niego prawdziwą rewolucją. Zmieni się wszystko, a to, co nieznane, budzi lęk i niepokój. Jak pomóc starszemu dziecku odnaleźć się w nowej roli?
Gdy maluch dowiaduje się, że będzie mieć młodsze rodzeństwo, radość miesza się z lękiem. To mieszanka uczuć, z jakimi musi zmierzyć się kilkulatek. Zadaniem rodziców jest przygotowanie go na powiększenie się rodziny. Najlepiej zrobić to jak najszybciej, by móc wspólnie przeżywać okres ciąży.
Informując starszą pociechę, że będzie miała rodzeństwo, nie zasypujcie jej zbyt wieloma szczegółami. Przygotujcie się też na liczne pytania (również krępujące) i szczerze na nie odpowiedzcie. Nie uciekajcie się do kłamstw i półprawd. Pokażcie zdjęcia USG. Możecie sięgnąć po bajeczki, w których poruszany jest temat pojawienia się rodzeństwa. Pozwólcie dziecku aktywnie włączyć się w przygotowania na narodziny.
Mam rodzeństwo. To brzmi dumnie!
Gdy noworodek pojawi się na świecie, przygotujcie się na cały wachlarz emocji ze strony starszego dziecka. Mogą być one zarówno pozytywne, jak i negatywne. Dla niego to zupełnie nowa sytuacja, w której musi się odnaleźć. Nie wolno karcić go za złość czy płacz. Takie reakcje mogą pojawić się zwłaszcza w przypadku tych dzieci, które dotychczas były najmłodsze.
Gdy wrócicie z noworodkiem do domu, nie odsuwajcie starszej pociechy na bok – wręcz przeciwnie, zachęcajcie do wspólnej opieki i pielęgnacji. Trzylatek może włączyć się w przewijanie noworodka, podając pieluszkę lub ubranka. Z radością będzie też towarzyszyć w czasie kąpieli oraz karmienia, bo i tu przyda się jego pomoc.
Pięciolatek także może zaangażować się w opiekę nad noworodkiem. Warto razem pójść do sklepu po pieluchy dla dziecka oraz inne akcesoria. Pozwólcie mu zdecydować, jaki wybrać kolor ręcznika lub pościeli dla nowego członka rodziny.
Z kolei siedmiolatek może wejść w rolę starszego rodzeństwa z jeszcze większym zaangażowaniem. Pamiętajmy jednak, by do niczego go nie zmuszać, bo osiągniemy efekt odwrotny od zamierzonego. Tak duże dziecko, które przez wiele lat było jedynakiem, szczególnie mocno odczuje pojawienie się młodszego brata lub siostry.
Mimo wszystko warto włączyć go do codziennych obowiązków. Pielęgnacja noworodka z pomocą siedmiolatka może okazać się o wiele prostsza. Poradzi on sobie nawet z ubraniem niemowlaka lub przewinięciem go, oczywiście pod czujnym okiem rodziców. Pozwolenie mu na wykonanie tak poważnych zadań pozytywnie wpłynie na jego samoocenę. Kilkulatek poczuje, że bliscy darzą go zaufaniem.
Gdy na świecie pojawia się nowy członek rodziny, wiele się zmienia. Czas dla dziecka trzeba dzielić, a nie ma co ukrywać – noworodek wymaga dużego zaangażowania i nieustannej opieki. Mimo wszystko warto jednak znaleźć choć 20 minut dziennie, które w całości poświęcimy starszemu dziecku. To będzie tylko wasz czas.
Poproście też bliskich, którzy będą was odwiedzać, by nie skupiali swojej uwagi jedynie na noworodku. Niech nie pytają starszej pociechy jedynie o to, jak czuje się w roli brata lub siostry. Warto poruszyć z nim tematy neutralne, np. co ciekawego dzieje się w przedszkolu lub jaką bajkę ostatnio oglądało.
Nie zapominajcie, by każdego dnia zapewniać swoje dzieci o wielkiej miłości. Tak samo potrzebuje tego niemowlę, jak i trzylatek czy siedmiolatek. Potrzeba ta staje się większa, gdy w domu pojawia się kolejne dziecko.
Agnieszka Gotówka